wtorek, 25 marca 2014

Kulinarna podróż dookoła Świata, odc. 5 - Meksyk

Pogoda nadal nas nie rozpieszcza, więc na przekór aurze zostajemy w Ameryce Łacińskiej. :)
Dziś Meksyk - miejsce, które kojarzy nam się z wąsatymi mężczyznami w sombrero, pięknymi kobietami w kolorowych strojach, piekielnie ostrymi papryczkami i tequilą. :) Meksyk był jednym z centrów dawnych wielkich cywilizacji. Do najbardziej znanych plemion, zamieszkujących te tereny należeli Majowie i Aztekowie. Już dawne ludy indiańskie doceniały smak ostrej papryki, który obecnie jest jednym z wyznaczników kuchni meksykańskiej. Z tamtych czasów wywodzi się również zwyczaj łączenia czekolady z chili. Do dziś Meksyk pozostaje ojczyzną kakao i czekolady, która w dawnych czasach była napojem bogów i władców.
Meksykanie, jako naród bardzo dumny, chronią swoją niepowtarzalność. Dlatego współczesna kuchnia meksykańska jest nadal kompozycją wpływów głównie prekolumbijskich i hiszpańskich. Potrawy meksykańskie są pełne warzyw, intensywnych przypraw i wyrazistych smaków. W menu króluje fasola, kukurydza, papryka, chili i tortille pod różnymi postaciami. Jednym z bardziej interesujących dań Meksyku jest mole poblano, czyli mięso z indyka podane w gęstym sosie z gorzkiej czekolady, czterech rodzajów chili i różnych przypraw korzennych. Na szczególną uwagę zasługuje chiles en nogada, która ze względu na kolorystykę odwołującą się do barw meksykańskie flagi zwana jest też potrawą niepodległości. To zielona papryka, nadziewana mielonym mięsem z owocami, polana białym sosem z orzechów włoskich i posypana czerwonymi ziarenkami granatu. Podobno było to jedno z ulubionych dań malarki meksykańskiej Fridy Kahlo.
Mam nadzieję, że poniższe propozycje, mimo tego, że nie są najszybsze i najprostsze, przypadną Wam do gustu i spróbujecie zrobić je w domu. :)
Pamiętajcie, że życie to fiesta i warto z niego czerpać pełnymi garściami! :)))


Tacos z mieloną wołowiną (składniki na 6 porcji)



Tacos:
12 muszli taco
1/2kg mielonej wołowiny
1 opakowanie gotowej przyprawy do taco
175ml wody
2 łyżki oleju

Guacamole:
2 bardzo miękkie awokado
1 mała czerwona cebula
1 duży dojrzały pomidor
sok z 1 limonki
sól
pieprz
pęczek świeżej kolendry

Salsa do taco:
1 łyżka oleju
1 cebula
1 zielona papryka
1 czerwona papryczka chili
0,5 łyżeczki mielonego kminku
0,5 łyżeczki mielonej kolendry
1 mały ząbek czosnku
400g pomidorów krojonych z puszki
sól
pieprz
szczypta cukru

Dodatki:
1/2 sałaty lodowej lub kapusty pekińskiej
3 pomidory
100g drobno startego sera żółtego
1 opakowanie jogurtu typu greckiego

Guacamole:
Awokado przekroić na pół, nożem wyjąć pestkę, obrać i zmiażdżyć widelcem na papkę. Cebulę obrać i posiekać w drobną kostkę. Pomidora przekroić na ćwiartki, usunąć pestki, pokroić w drobną kostkę. Kolendrę umyć i drobno posiekać. W misce zmieszać zmiażdżone awokado, cebulę, pomidory i kolendrę. Dodać sok z limonki, dosolić i dopieprzyć do smaku, dokładnie wymieszać. Przełożyć do miseczki, w której będzie serwowany.

Salsa:
Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę. Paprykę przekroić na pół, usunąć pestki, pokroić w kostkę. W rondelku z grubym dnem rozgrzać olej, dodać cebulę i paprykę, dusić powoli, żeby trochę zmiękły.
Papryczkę chili wypestkować, posiekać. Dorzucić do rondla wraz z kminkiem, kolendrą i zmiażdżonym czosnkiem. Dusić jeszcze przez 2-3 minuty. Dodać cukier, sól, pieprz i pomidory wraz z sokiem. Dusić dalsze 5-6 minut na średnim ogniu, aby sos się zredukował i zgęstniał. Odstawić do całkowitego wystudzenia. Przełożyć do miseczki, w której będziemy podawać.

Dodatki:
Przygotować 4 miseczki.
Sałatę lub kapustę poszatkować, przełożyć do pierwszej miseczki.
Pomidory przekroić na ćwiartki, usunąć pestki, miąższ pokroić w drobną kostkę. Przełożyć do drugiej miseczki.
Jogurt przełożyć do trzeciej miseczki.
Ser żółty przełożyć do czwartej miseczki.

Tacos:
Na patelni rozgrzać olej. Wrzucić mięso, smażyć aż się zrumieni, rozdzielając je widelcem. Dodać mieszankę do tacos i wodę, dokładnie wymieszać, smażyć przez kilka minut.
Muszle taco ułożyć spodem do góry na blasze piekarnika. Piec 5 minut w nagrzanym do 180*C piekarniku (bez termoobiegu).
Podpieczone muszle napełnić gorącym farszem mięsnym. Podawać natychmiast, z guacamole, salsą z pomidorów i pozostałymi dodatkami.


Taquitos z kiełbasą chorizo (składniki na około 40 sztuk)



Taquitos:
450g puree z fasoli pinto (frijoles refritos)
1 łyżka wody
400g kiełbasy chorizo
1/2 średniej czerwonej papryki
3 cebule dymki
10 dużych tortilli
olej do smażenia

Salsa:
425g pomidorów z puszki
1 świeża papryczka chili
1 ząbek czosnku
1/3 szklanki liści kolendry
1 cebula

Taquitos:
Fasolę przełożyć do rondelka, dodać wodę, podgrzać.
Chorizo drobno pokroić, podsmażyć na dużej patelni, aż stanie się chrupiące, odsączyć z nadmiaru tłuszczu.
Paprykę i dymkę drobno posiekać. W średniej misce wymieszać fasolę, chorizo, paprykę i cebulę.
Tortille podzielić na ćwiartki. Na każdą ćwiartkę nakładać porcję farszu. Zrolować, nadając kształt stożka. Zabezpieczyć miejsce złączenia wykałaczką.
Olej rozgrzać na dużej patelni, smażyć taquitos w głębokim oleju, aż lekko się zrumienią. Osączyć z nadmiaru tłuszczu, wyjąć wykałaczki. Podawać ciepłe z salsą pomidorową.

Salsa:
Papryczkę przekroić na ćwiartki, usunąć pestki. Czosnek i cebulę obrać, pokroić w plastry. Kolendrę umyć, grubo posiekać. Zmiksować wszystkie składniki w blenderze, aż do uzyskania jednolitej konsystencji.


Chiles en nogada (składniki na 6 porcji)



Chiles:
1 łyżka oleju (w oryginalnej wersji używany jest smalec)
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
150g schabu wieprzowego
150g udźca wołowego
250g pomidorów
1/4 szklanki rodzynek
3 świeże morele (ok. 115g)
2 małe jabłka (ok. 125g)
2 małe gruszki (ok. 120g)
1/4 szklanki płatków migdałowych
1/4 szklanki orzeszków piniowych
1 plaster ananasa z puszki
szczypta suszonego tymianku
1/4 łyżeczki suszonego oregano
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
6 zielonych papryk chile poblano (można zastąpić niedużymi zwykłymi paprykami)
1/2 szklanki mąki
olej do głębokiego smażenia

Capeado:
4 białka
4 żółtka
szczypta soli

Nogada:
2 szklanki obranych orzechów włoskich
50g. kremowego sera koziego
1/4 szklanki +  ew. 1 łyżka mleka
1 łyżka sherry (opcjonalnie)
1 łyżka cukru

Przybranie:
posiekana kolendra
pestki granatu

Chiles:
Jabłka i gruszki obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w drobną kostkę. Morele i ananasa pokroić w drobną kostkę. 
Na patelni rozgrzać olej. Dodać posiekaną cebulę, zeszklić około 3-5 minut. Dodać zmiażdżony czosnek, smażyć kolejne 30 sekund, mieszając, żeby czosnek się nie spalił. 
Dodać posiekane drobno (nie zmielone!) wieprzowinę i wołowinę, smażyć, mieszając od czasu do czasu, aż mięso zmieni kolor.
Pomidory upiec w piekarniku na funkcji grill (można też opiec nad ogniem), obrać ze skóry, zmiksować w blenderze i przetrzeć przez sito.
Zmiksowane pomidory dodać do mięsa, wymieszać, doprowadzić do wrzenia. Dodać rodzynki, jabłka gruszki, morele, orzeszki piniowe, migdały, tymianek, oregano, cynamon i goździki. Dokładnie wymieszać, dosolić do smaku, ponownie doprowadzić do wrzenia i dusić pod przykryciem przez 30 minut. Trzymać w cieple, aż papryki będą gotowe do faszerowania.
Papryki zgrillować w piekarniku lub opiec nad ogniem, aż skórka zrobi się czarna i zacznie pękać. Gorące papryki włożyć do torebki foliowej i odstawić na 20 minut, aż skóra zmięknie. Delikatnie zdjąć skórę z papryk, uważając żeby ich nie uszkodzić. Obrane papryki naciąć wzdłuż, pozostawiają po około 1cm na każdym końcu, aby farsz nie wypadł. Delikatnie usunąć pestki.
Do każdej papryki włożyć porcję farszu, tak aby była wypełniona, ale farsz z niej nie wypadał. Każdą nafaszerowaną paprykę oprószyć mąką. Odstawić na bok, na czas przygotowania capeado.

Capeado:
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodawać po jednym żółtku, miksować tylko tyle, ile potrzeba aby się dokładnie żółtka zmieszały z białkami.

W międzyczasie na średniej patelni rozgrzać mocno olej (mniej więcej 2cm na głębokość).
Brać po jednej papryce, zanurzać w ubitych jajkach i kłaść na gorący olej. Jeśli trzeba, łyżką nałożyć jeszcze trochę masy jajecznej na wierzch papryki, tak aby cała była dokładnie pokryta jajkami. Smażyć na jasnobrązowy kolor, około 10-15 sekund (pilnować, bo bardzo łatwo się przypalają!!!). W trakcie smażenia polewać gorącym olejem po wierzchu, żeby jajka się ścięły. Przewrócić na drugą stronę, smażyć kolejne 10-15 sekund, wyjąć, odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręcznikach kuchennych. Smażyć jedną paprykę po drugiej, uzupełniając w miarę potrzeby olej na patelni.
Papryki odstawić na czas przygotowania sosu.

Nogada:
Żeby przygotować sos będzie potrzebny blender lub inne naczynie miksujące (np. Termomix).
Do dzbanka naczynia miksującego włożyć orzechy włoskie, ser kozi, cukier i mleko. Zmiksować na wysokich obrotach na gładką masę, robiąc przerwy na zdrapanie sosu ze ścianek naczynia. Jeśli sos wyjdzie za gęsty dodać 1 łyżkę mleka. Na koniec dodać sherry (jeśli używamy) i jeszcze chwilę miksować.

Papryki ułożyć na talerzach, każdą pokryć sosem, posypać granatem i posiekaną kolendrą. Podawać w temperaturze pokojowej lub na zimno.


Enchilada z indykiem (składniki na 6 porcji)



10 dojrzałych pomidorów
1 mała cebula
1-2 świeże papryczki chili
1 ząbek czosnku
2 łyżki przecieru pomidorowego
60g masła
2 jajka
280ml gęstej śmietany 18-22%
60g tartego sera żółtego
350g mielonego mięsa z indyka
1 mała czerwona papryka
60g rodzynek
60g orzeszków piniowych
sól
pieprz
szczypta cukru
12 tortilli
młoda cebulka do przybrania

Pomidory sparzyć, obrać, drobno pokroić. Cebulę posiekać. Papryczki wypestkować, grubo posiekać. Czosnek rozgnieść. Wrzucić pomidory, cebulę, chili i czosnek do miksera i utrzeć na gładkie puree. Dodać troszkę soli i szczyptę cukru.
W dużym rondlu rozgrzać masło, włożyć przecier i dusić na małym ogniu przez 5 minut.
Jajka ubić ze śmietaną na gładką masę, dodać łyżkę gorącego przecieru pomidorowego i szybko wymieszać. Przełożyć do rondelka z resztą przecieru pomidorowego. Podgrzewać powoli, ciągle mieszając, aż do zgęstnienia masy. Nie dopuścić do zagotowania, bo z jajek zrobi się jajecznica!
Czerwoną paprykę, przekroić na pół, usunąć gniazdo nasienne wraz z pestkami, drobno posiekać. Na dużej patelni poddusić mięso razem z papryką. Gdy mięso jest już będzie prawie gotowe, zwiększyć ogień i intensywnie podsmażyć. Dodać rodzynki i orzeszki piniowe. Posolić i popieprzyć do smaku.
1/4 sosu zmieszać z mięsem. Masę mięsną rozdzielić równo na 12 tortilli, robiąc pasek z farszu na środku każdej z nich. Tortille zwinąć, zostawiając otwarte końce.
Enchilada ułożyć w naczyniu żaroodpornym (łączeniem w dół) i polać resztą sosu, posypać żółtym serem.
Wstawić do nagrzanego do 180*C piekarnika i zapiekać 15-20 minut, aż sos zacznie bulgotać.
Posypać posiekaną młodą cebulką i natychmiast podawać.


Krem z mango (składniki na 6 porcji)




2 dojrzałe mango
1 mały kawałek świeżego imbiru (około 3-4cm)
120g cukru pudru
sok z połowy limonki
280g śmietany 30-36%
6 łyżeczek ziaren granatu
kilka listków świeżej mięty

Mango przekroić wzdłuż na pół, wycinając pestkę. Wybrać miąższ łyżeczką, przełożyć do misy miksera.
Dodać obrany i drobniutko posiekany imbir, przesiany przez sito cukier puder i sok z limonki. Utrzeć na jednolitą masę (w razie potrzeby przetrzeć przez sito).
Kremówkę ubić na sztywno, wymieszać delikatnie z przecierem z mango.
Masę rozdzielić do 6 pucharków, wstawić do lodówki na minimum 1 godzinę.
Przed podaniem przybrać ziarenkami granatu i listkami mięty.

SMACZNEGO!!! ;D

wtorek, 18 marca 2014

Kulinarna podróż dookoła Świata, odc. 4 - Karaiby

Za oknem szaleje wściekła wichura i chyba każdemu, albo niemal każdemu, marzą się teraz palmy, słońce i bielutki piasek... :) Nie każdy może sobie na takie lenistwo pozwolić, więc spróbuję Was chociaż trochę do tych marzeń przybliżyć. 
Dzisiaj kuchnia karaibska. :D
Kuchnia karaibska jest bardzo różnorodna. Wynika to po części z historii, w której swoje ślady odcisnęli Portugalczycy, Hiszpanie, Holendrzy, Anglicy i Francuzi. Nie można zapomnieć także o ludności tubylczej, Arawakach oraz Karaibach. Z ciekawostek, to właśnie Arawakom zawdzięczamy grill. :) Na Karaibach dary morza nie są rarytasem tylko dla wybranych. Ryby, które występują tu w ogromnej ilości, są wręcz traktowane jako jedzenie biedaków. Tutejsza kuchnia słynie nie tylko z owoców morza, ale także z bogactwa cytrusów i innych egzotycznych owoców. Owoce są bardzo często podstawą przeróżnych sosów, których nie może zabraknąć na karaibskim stole. Zadziwia w nich różnorodność przypraw, których używa się w zaskakujących mieszankach. Mieszkańcy Karaibów są miłośnikami diabelsko ostrych papryczek chili, co czuć w niemal każdym daniu... ;) Wyspy są też oczywiście ojczyzną rumu, który na każdej z nich różni się lekko aromatem i smakiem. Sztandarowy drink "Cuba Libre" łączy w sobie rum z colą, cytryną i lodem. Ten wysokoprocentowy alkohol jest także podstawą pysznych likierów i kolorowych koktajli.
A wszystko przy rytmach gorącej salsy... ;D


Ciasteczka krabowe Fidela Castro (składniki na około 30 ciasteczek)


Ciasteczka:
80 dag mięsa z krabów
1 jajko
1 łyżka posiekanej świeżej kolendry
1 papryczka chili
sól
grubo zmielona bułka tarta 
olej do smażenia

Sos limonkowy:
1 limonka
125ml soku z limonki
125ml wody
100g drobnego cukru
1 łyżeczka mąki kukurydzianej

Ciasteczka:
Papryczkę przekroić wzdłuż na pół, usunąć pestki i drobno posiekać.
Mięso z krabów drobno pokroić, dodać posiekaną kolendrę i jajko. Dodać papryczkę chili, posolić do smaku i wszystko dokładnie wymieszać. Z masy formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Kuleczki obtoczyć w bułce tartej, lekko spłaszczyć ręką. Na patelni rozgrzać olej, smażyć ciasteczka z obu stron na złoty kolor. Podawać natychmiast z sosem limonkowym.

Sos limonkowy:
Limonkę obrać, usunąć gorzkie białe błonki, skórkę pociąć na cienkie paski.
W małym rondelku wymieszać cukier z wodą, dodać skórkę z limonki, doprowadzić do wrzenia, przykryć i gotować na małym ogniu przez 15 minut. Dodać sok z limonki i mąkę kukurydzianą, dokładnie wymieszać i gotować kolejne 3 minuty, cały czas mieszając, aż sos zgęstnieje. Odstawić do przestygnięcia.


Callaloo (składniki na 4 porcje)


150g okry
300g liści szpinaku (bez ogonków)
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki świeżych liści tymianku
30g masła
500ml bulionu z kurczaka
250ml mleczka kokosowego
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
200g surowego mięsa kraba
1 łyżeczka sosu chili
1 łyżka posiekanego szczypiorku

Masło rozpuścić w dużym garnku, dodać posiekaną cebulę i czosnek, podsmażyć do lekkiego zrumienienia.
Okrę umyć i pokroić na kawałki. Okrę i tymianek dodać do garnka z cebulą i czosnkiem, dusić na wolnym ogniu przez 5 minut, co pewien czas mieszając. Dodać szpinak i dusić jeszcze kilka minut, mieszając, aż liście szpinaku zwiotczeją.
Do garnka dolać bulion i mleczko kokosowe, dodać sól o pieprz, doprowadzić do wrzenia. Gotować na wolnym ogniu pod przykryciem przez 30 minut. Całość zmiksować.
Dodać mięso z kraba i sos chili, dusić na wolnym ogniu jeszcze około 5 minut, mieszając od czasu do czasu.
Zupę rozlać do miseczek, podawać posypaną szczypiorkiem.


Mięsne curry z soczewicą (składniki na 4 porcje)


1kg wołowiny lub cielęciny na gulasz 
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka curry w proszku
1/4 łyżeczki chili w proszku
1 łyżeczka mielonego imbiru
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
50g masła
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 średnia czerwona papryka
400g pomidorów z puszki
2 szklanki bulionu wołowego/cielęcego
250g brązowej soczewicy
125ml mleczka kokosowego

Mięso okroić z tłuszczu i pokroić w grubą kostkę.
W małej misce wymieszać mąkę, sól, pieprz, chili i curry. 
W dużym garnku z grubym dnem rozpuścić masło, usmażyć mięso, przełożyć na talerz, odstawić.
Cebulę pokroić w grubą kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę. Paprykę umyć, usunąć nasiona i pokroić w małą kostkę. W tym samym garnku, w którym smażyło się mięso, usmażyć cebulę, czosnek i paprykę. Dodać mieszankę curry, wymieszać i dusić 1 minutę, cały czas mieszając.
Wlać bulion i mleczko kokosowe, wymieszać. Dodać grubo pokrojone pomidory wraz z zalewą,  opłukaną i odcedzoną soczewicę oraz mięso. Wymieszać, dusić pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 1 godzinę lub aż mięso będzie miękkie. Podawać gorące, przybrane listkami kolendry.


Lody kokosowe z gorącym karmelizowanym ananasem (składniki na 4 porcje)


3 żółtka jaj
2 łyżeczki mąki kukurydzianej
1/2 szklanki drobnego cukru
2 szklanki mleczka kokosowego
1/4 szklanki chudej słodkiej śmietanki
1 łyżka curacao
1 świeży ananas
3/4 szklanki brązowego cukru
2 łyżki masła

Żółtka ubić w średniej misce, dodać mąkę kukurydzianą i cukier, mieszać do chwili, aż masa zgęstnieje.
Mleczko kokosowe podgrzać (nie gotować), wlać do masy jajecznej i delikatnie ubić. Masę przelać do garnka i gotować bez przykrycia, stale mieszając, aż stanie się kremowa i zgęstnieje. Odstawić do wystygnięcia.
Śmietankę ubić z curacao, dodać do schłodzonej masy, wszystko dokładnie wymieszać i przelać do plastikowej foremki. Wstawić na 2 godziny do lodówki.
Po 2 godzinach masę wyjąć, przełożyć do miski i miksować do uzyskania gładkiej konsystencji (nie dopuścić roztopienia masy!). Znów przełożyć do plastikowej formy i wstawić do lodówki na 2 godziny. Ubijanie i schładzanie powtarzać do momentu, aż lody będą twarde.
Ananasa obrać, wykroić głąb, pokroić w plastry, a następnie w kawałki, wrzucić do miski, posypać brązowym cukrem, dokładnie wymieszać. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić ananasa, smażyć na średnim ogniu, aż cukier się stopi i zacznie obklejać kawałki ananasa jak karmel.
Kawałki ananasa przełożyć do czterech pucharków, na ananasie ułożyć porcje lodów i podawać natychmiast.

SMACZNEGO! :D


czwartek, 3 października 2013

Kulinarna podróż dookoła Świata, odc.3 - Grecja

Od lat jestem zakochana w Egipcie, w tamtejszej pogodzie, w kuchni egipskiej, w tańcu brzucha i w Morzu Czerwonym. Ci, co mnie znają lepiej, wiedzą, że rok bez wakacji w Egipcie jest rokiem straconym... ;) Niestety w tym roku musieliśmy zmienić destynację. Po pierwsze ze względu na niepokoje panujące w państwie faraonów, a po drugie ze względu na moją córeczkę, która na każdy basen mówiła Egipt (nawet jeśli to była Warszawianka). ;) Stwierdziłam, że najwyższy czas, żeby Ola poznała też inne miejsca. Chcieliśmy pojechać gdzieś, gdzie można nie tylko poleżeć nad basenem i się poopalać, ale też coś pozwiedzać. Padło na Zakynthos. :) Muszę przyznać, że był to fantastyczny wybór. Wyspa jest przepiękna! Pełna maleńkich urokliwych zatoczek. Woda wokół wyspy mieni się wszystkimi odcieniami turkusu, kontrastując z białymi, wysokimi nawet na 300m, pionowymi klifami. Wróciliśmy z postanowieniem powrotu na Wyspy Jońskie w przyszłym roku. :D
Kuchnia grecka też okazała się być doskonała, więc na kolejne spotkanie ze znajomymi wybór był prosty... :) I tak oto przed Wami moja wielka grecka kolacja... :D

Spanakopita - rożki z ciasta filo z farszem ze szpinaku i fety, podawane z sosem tzatziki (składniki na 24 sztuki)


Spanakopita:
500g świeżego szpinaku
1 łyżka oliwy z oliwek
1/2 małej cebuli, drobno posiekanej
2 dymki, drobno posiekane
100g fety
1 duże jajko
1 łyżka startego greckiego sera kefalotiri lub parmezanu
szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
2 łyżki posiekanej świeżej mięty
6 arkuszy ciasta filo
100g masła, rozpuszczonego
sól
świeżo zmielony czarny pieprz

Tzatziki:
1 długi ogórek
3 ząbki czosnku
500g jogurtu greckiego
2 łyżki posiekanej świeżej mięty

Spanakopita:
Szpinak umyć, poobcinać ogonki. Liście osuszyć, drobno posiekać. Na dużej patelni rozgrzać oliwę, wrzucić cebulę, smażyć na małym ogniu, aż zmięknie (nie dopuścić do zbrązowienia). Porcjami dodawać szpinak, aż cały się zblanszuje i zmniejszy swoją objętość. Przełożyć na durszlak i odcisnąć nadmiar płynu. Szpinak ponownie wrzucić na patelnię, dodać dymkę i dusić przez 1 minutę. Odstawić do ostygnięcia.
Fetę pokruszyć do miski, rozgnieść widelcem, żeby pozbyć się dużych grudek. Dodać jajka, kefalotiri/parmezan, masę szpinakową, gałkę muszkatołową oraz miętę. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Piekarnik rozgrzać do 180*C.
Rozwinąć ciasto filo. Wziąć jeden arkusz, posmarować go roztopionym masłem i przekroić wzdłuż na 4 pasy (każdy około 7-8cm szerokości). Na bliższym końcu każdego paska położyć łyżeczkę farszu. Zagiąć róg paska po przekątnej, zakrywając nadzienie, tak aby zagięty koniec utworzył trójkąt. Składać ciasto w taki sam sposób (cały czas po przekątnej) do końca paska, tworząc trójkątną poduszeczkę. Końcówkę paska posmarować roztopionym masłem, żeby ciasto się lepiej skleiło. W ten sam sposób wykonać pozostałe rożki. Ułożyć zakończeniami do dołu, na lekko natłuszczonych blachach piekarnika.
Przed wstawieniem do piekarnika rożki posmarować resztą stopionego masła. Piec 25 minut, aż się ładnie zarumienią.
Podawać gorące z sosem tzatziki.

Tzatziki:
Ogórka umyć, obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dokładnie odcisnąć z całego płynu.
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę, posypać sporą szczyptą soli, zmiażdżyć na pastę płaską stroną noża.
Jogurt przełożyć do miski, dodać ogórka, roztarty czosnek i miętę. Posolić i popieprzyć do smaku. Dokładnie wymieszać. Odstawić na 15-30 minut do lodówki, żeby smaki się połączyły.


Sałatka z arbuza, fety i mięty (składniki na 6 porcji)


1/2 sporego, dojrzałego arbuza
600g prawdziwej greckiej fety
1 szklanka luźno upakowanych liści świeżej mięty
1/4 szklanki oliwy z oliwek extra virgin
2 łyżki soku z cytryny

Arbuza obrać, wyjąć pestki.  Fetę odsączyć. Arbuza i fetę pokroić w dość grubą, podobnej wielkości, kostkę. Miętę posiekać. Do miski wrzucić arbuza, fetę i miętę. Polać oliwą i sokiem z cytryny. Dokładnie wymieszać. Podawać od razu.


Krewetki z ouzo, pomidorami, chilli i fetą (składniki na 6 porcji)

1kg surowych krewetek w skorupkach, rozmiar 26-30
600g pomidorów z puszki, krojonych, bez skóry
3 łyżki oliwy z oliwek
4 ząbki czosnku
1 mała cebula
1/4 łyżeczki posiekanego suszonego chili
3 łyżki ouzo
175g greckiej fety
1 łyżka posiekanego dzikiego kopru
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
patyczki do szaszłyków

Patyczki do szaszłyków zanurzyć w zimnej wodzie, odstawić na 15 minut.
Na patelnię wlać oliwę i wrzucić zmiażdżone ząbki czosnku. Postawić na średnim ogniu i smażyć, aż czosnek zacznie skwierczeć na brzegach. Dodać drobno posiekaną cebulę i suszone chili. Smażyć jeszcze przez chwilę, aż cebula zmięknie (ale nie zbrązowieje). Dodać pomidory wraz z zalewą, 2 łyżki ouzo i dusić 7-10 minut, aż sos troszkę zgęstnieje. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Trzymać w cieple.
Piekarnik nastawić na funkcję grill, 250*C.
Krewetki obrać, pozostawiając ostatni segment wraz z ogonkiem. Obrane krewetki wrzucić do miski, dodać 1 łyżkę ouzo, 1/2 łyżeczki soli i trochę pieprzu, dokładnie wymieszać i  odstawić na 5 minut.
Krewetki nadziewać po 4 sztuki na 2 równoległe patyczki (zapobiegnie to skręcaniu się krewetek w trakcie pieczenia). Każdą krewetkę posmarować lekko oliwą, ułożyć na blasze do pieczenia. Wstawić do piekarnika. Po 2 minutach poobracać szaszłyki i piec kolejne 2 minuty (lub aż krewetki się zaróżowią)
Fetę pokruszyć. Połowę dodać do sosu pomidorowego, wraz z posiekanym koprem.
Sos rozłożyć na 6 talerzy. Krewetki zdjąć z patyczków i poukładać na porcjach sosu. Posypać pozostałą fetą, przybrać gałązkami kopru. Podawać gorące.



Loukoumades - pączki z miodem i orzechami (składniki na 6 porcji)




2 łyżeczki suszonych drożdży (7g)
1 szklanka ciepłego mleka
2 łyżki drobnego cukru
1 lekko ubite jajko
60g roztopionego masła
2 szklanki mąki pszennej (ok. 300g)
olej do głębokiego smażenia
160ml miodu
1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
1/4 szklanki siekanych orzechów włoskich

W dużej misce połączyć mleko, drożdże, cukier, jajko i masło. Stopniowo dodawać przesianą mąkę, cały czas mieszając, a następnie ubić całość na gładką masę. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny lub do czasu, gdy ciasto podwoi swoją objętość, a na jego powierzchni pojawią się bąbelki powietrza. Ponownie ubić ciasto na gładką masę.
Porcje ciasta nabierać łyżką stołową, smażyć w głębokim tłuszczu, obracając pączki, aby były jednolicie rumiane. Usmażone pączki odsączyć na papierowym ręczniku.
W rondelku rozgrzać miód.
Pączki porozkładać do miseczek. Każdą porcję polać gorącym miodem, oprószyć cynamonem i posypać orzechami. Podawać natychmiast.

SMACZNEGO! ;D

wtorek, 17 września 2013

Kulinarna podróż dookoła Świata, odc.2 - Chiny

Kolejna kolacja przeniosła nas do Państwa Środka. :) Kuchnia chińska jest bardzo zróżnicowana, zarówno pod względem składników, jak i pod względem sposobu przygotowywania dań. Na północy (kuchnia pekińska) większości posiłków towarzyszą makarony oraz pierożki i bułeczki przygotowywane na parze, a dania z ryżu należą do rzadkości. Dzięki wpływom mongolskim mięso jest tu najczęściej grillowane lub duszone. Kuchnia południowych Chin (kuchnia kantońska), najbardziej znana na Zachodzie, używa głównie ryżu, a dania są smażone szybko na woku. Słynie też ona z dim sum - różnorodnych, lekkich przekąsek. Kuchnia wschodnich Chin to, znana z najlepszego sosu sojowego, kuchnia fukieńska oraz kuchnia szanghajska, charakteryzująca się słodkim smakiem. Na zachodzie natomiast (kuchnia syczuańska) dania są bardzo pikantne, dzięki zastosowaniu czerwonych papryczek i syczuańskiego pieprzu. W prowincjach centralnych najbardziej popularna jest kuchnia hunańska - pikantna, aromatyczna i bardzo kolorowa. Jej wyjątkowość polega także na tym, że zmienia się adekwatnie do pór roku.
To co jeszcze ciekawe w kuchni chińskiej, a właściwie już w samym procesie spożywania, to to, że nie warto się tam przejmować schludnością jedzenia. :) Im bardziej nabrudzimy naokoło naszego talerza, tym wyraźniejszy jest to znak, że nam smakowało. Przy nauce jedzenia pałeczkami jest to bardzo przydatna zasada... ;D


Smażone Gow gee z sosem chili (składniki na około 40 sztuk)



Gow gee:

5 suszonych grzybów shiitake
250g mielonej wieprzowiny
4 dymki, drobno posiekane
1 ząbek czosnku, zmiażdżony
1 łyżeczka świeżego imbiru, startego
150g kapusty bok choy, poszatkowanej
1 łyżka wytrawnego sherry
1 łyżka sosu hoisin
40 kółek z ciasta na pierożki gow gee
1 jajko, roztrzepane
olej roślinny do smażenia

Sos chili:

2 łyżki słodkiego sosu chili
1 łyżeczka sosu sojowego jasnego
1 łyżka chińskiego wina ryżowego
1 łyżka wody
1/2 łyżeczki cukru

Składniki na sos chili wymieszać w miseczce, odstawić.

Grzyby włożyć do żaroodpornej miseczki, zalać wrzątkiem, odstawić na 20 minut. Po tym czasie odcedzić, usunąć trzony, a kapelusze pokroić na cienkie paseczki. W średniej misce wymieszać wieprzowinę, grzyby, dymkę, czosnek, imbir, kapustę bok choy, sherry i sos hoisin.
Na środek każdego kółka ciasta nałożyć czubatą łyżeczkę farszu, krawędzie posmarować roztrzepanym jajkiem. Ciasto złożyć na pół, starannie zlepiając brzegi. Rogi gow gee posmarować roztrzepanym jajkiem i połączyć je, formując pierożek. To samo powtórzyć z pozostałymi kółkami ciasta i farszem.
W woku rozgrzać olej. Pierożki smażyć partiami w głębokim tłuszczu, aż się lekko zarumienią, odsączyć na papierowym ręczniku. 
Podawać natychmiast, z dodatkiem sosu chili.


Pikantna kaczka z chili  (składniki na 6 porcji)


3 piersi kaczki, bez skóry i kości (około 70dag)

1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki roztrzepanego białka jajka
5 łyżek jasnego sosu sojowego
4 łyżki+ 2 szklanki oleju roślinnego
3 łyżki oleju arachidowego
2 płaskie łyżeczki mąki kukurydzianej
4 łyżki wina ryżowego lub wytrawnego sherry
4 łyżki octu ryżowego
4 łyżki sosu ostrygowego1 łyżka ciemnego sosu sojowego
4 łyżki wody
1,5 łyżki drobno posiekanego korzenia świeżego imbiru
3/4 szklanki posiekanej dymki
5 świeżych czerwonych chili średniej wielkości, pokrojonych w cienkie paseczki
2 szklanki suchego ryżu jaśminowego

Kaczkę wypłukać pod bieżącą, zimną wodą, osuszyć ręcznikiem papierowym i pokroić w cienkie paseczki. Mąkę ziemniaczaną wymieszać z białkiem jajka, 3 łyżkami jasnego sosu sojowego  i 4 łyżkami oleju roślinnego. Do tak przygotowanej marynaty włożyć pokrojoną kaczkę, dokładnie wymieszać i odstawić na 15 minut.Ryż opłukać, włożyć do garnka, zalać 3 szklankami zimnej wody, szybko doprowadzić do wrzenia. Gdy się zagotuje, dodać łyżkę masła, posolić, przykryć. Gotować na małym ogniu 15 minut (nie mieszać i nie odkrywać). Zdjąć z gazu i odstawić na kolejne 10 minut (nadal nie odkrywać i nie mieszać).

W miseczce wymieszać olej arachidowy, mąkę kukurydzianą, wino ryżowe, ocet ryżowy, sos ostrygowy, ciemny sos sojowy, wodę i pozostałe 2 łyżki jasnego sosu sojowego. Odstawić.
W woku rozgrzać 2 szklanki oleju, wrzucić kaczkę wraz z marynatą i smażyć około 1 minuty. Wyjąć mięso z woka, przełożyć na ogrzany talerz, odstawić w ciepłe miejsce.
Z woka wylać prawie cały olej, zostawić około 3 łyżek, ponownie rozgrzać, dodać imbir i smażyć minutę. Z powrotem włożyć kaczkę do woka, dodać dymkę i chili, smażyć jeszcze 2 minuty.
Wlać sos, wymieszać i gotować jeszcze minutę, aż potrawa zrobi się bardzo gorąca.
Podawać z ryżem. :)


Kandyzowane banany (składniki na 6 porcji)



Banany:
4 banany
2 jajka
3/4 szklanki mąki
1 litr oleju roślinnego
2 łyżeczki czarnych nasion sezamu

Syrop:

6 łyżek cukru
350ml wody
1 łyżka syropu słodowego

Banany obrać i pokroić w duże kawałki. Jajka ubić i wymieszać z mąką.

Cukier, syrop słodowy i wodę wymieszać, gotować na małym ogniu, aż syrop lekko zbrązowieje.
Gdy syrop jest już prawie gotowy, rozgrzać w woku olej. Kawałki bananów zanurzać w cieście i smażyć w głębokim tłuszczu na złotobrązowy kolor, osączyć na ręczniku papierowym.
Kawałki usmażonych bananów włożyć do syropu i dobrze wymieszać. Posypać nasionami sezamu. Podawać lekko przestudzone (ale nie całkiem zimne, bo syrop stwardnieje).

Chińskie ciasteczka z wróżbą (składniki na około 20 sztuk)


3 białka

60g cukru pudru
60g mąki
45g świeżego, roztopionego masła
karteczki z wróżbami

Piekarnik rozgrzać do 180*C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować 3-4 kółka o średnicy 8cm.
Białka wlać do średniej miski i ubić na dość sztywną pianę. Do białek przesiać puder, wlać masło, dokładnie wymieszać, dodać mąkę, wymieszać na gładko. Odstawić na 15 minut.
Na każdy narysowany krąg wyłożyć 1,5 łyżeczki ciasta, rozprowadzić nożem do obrysu. Wstawić do piekarnika, piec 5 minut, aż brzegi ciasteczek się lekko zarumienią. Wyjąć blaszkę z pieca, szybkimi ruchami podważyć ciasteczka nożem o szerokim ostrzu, zdjąć z papieru.
Na każdym ciasteczku położyć karteczkę ze szczęśliwą wróżbą, ciasteczko złożyć na pół w półksiężyc, zagiąć na tępej krawędzi jakiegoś naczynia (szklanka, kieliszek, miseczka). Tak przygotowane ciasteczka najlepiej włożyć, do ostygnięcia, do zagłębień w formie do pieczenia mufinek. Dzięki temu ciasteczka zachowają swój kształt. :)

SMACZNEGO!!! :D



czwartek, 15 sierpnia 2013

Kulinarna podróż dookoła Świata, odc.1 - Włochy

Od jakiegoś czasu, mniej więcej raz w miesiącu, spotykam się ze znajomymi na wspólne gotowanie. Początkowo były to "obiady czwartkowe". ;) Niestety, ze względu na tryb pracy wszystkich zainteresowanych, nie zawsze udawało nam się znaleźć wspólny, wolny czwartek. Dlatego przestaliśmy trzymać się sztywnej reguły, ale za to powstał pomysł nowego cyklu... ;D
"Kulinarna podróż dookoła Świata" to cykl, w którym na każdym spotkaniu będzie kuchnia innego kraju. Zawsze będzie to jakaś przekąska, danie główne i oczywiście deser. ;) 

Na pierwszy ogień poszła kuchnia włoska. Bardzo u nas popularna i lubiana. :) Jako przekąska była sałatka Caprese, ale troszkę inaczej podana, oraz placuszki dyniowo-ziemniaczane z rozmarynem. Jako danie główne było cytrynowe risotto z indykiem i szparagami. Na deser oczywiście tiramisu, ale z polskim akcentem - malinami, które idealnie przełamały jego słodycz. :)



Sałatka Caprese inaczej (składniki na 6 osób)


30 szt. pomidorków truskawkowych

30 kulek mini mozzarelli
30 listków świeżej bazylii
słoiczek zielonego pesto
glazura balsamiczna

Na półmisek wyłóż pesto. Pomidorki oberwij z gałązek i umyj. Na wykałaczkę nabij pomidorka, następnie listek bazylii (przekłuwając go blisko końca, ale tak, żeby nie rozerwać), następnie kulkę mozzarelli i zawiń listek bazylii (przekłuwając go na drugim końcu).

Koreczki ustaw na półmisku z pesto. Polej je glazurą balsamiczną (u mnie jest  z dodatkiem fig, ale może być każda inna). I gotowe. :)


Placuszki dyniowo-zimniaczane z rozmarynem (składniki na 12 placków)


300g obranej dyni

220g obranych ziemniaków
220g obranych batatów
1 łyżka oliwy
2 grubo posiekane gałązki rozmarynu
1/2 łyżeczki soli morskiej
4 jajka
1/2 szklanki śmietany 18%
1/2 szklanki mleka
1 ząbek czosnku
1/2 szklanki tartego parmezanu
sól i pieprz do smaku

Piekarnik rozgrzać do 220*C, na grzanie góra-dół.

Dynię, ziemniaki i bataty pokroić w kostkę około 2x2cm. Warzywa wyłożyć na blachę, polać oliwą, posypać solą morską, połową rozmarynu i wymieszać. Wstawić do piekarnika i piec 20 minut.
Przygotować specjalną formę z 6 zagłębieniami (najlepsza będzie forma z płytkimi zgłębieniami o średnicy 8-10cm). Każde takie zagłębienie posmarować oliwą i wyłożyć papierem do pieczenia.
W dużej misce wymieszać jajka, śmietanę, mleko, czosnek, parmezan i resztę rozmarynu. Dodać upieczone warzywa, doprawić do smaku solą i pieprzem i ponownie dokładnie wymieszać. Gotową masę wyłożyć do zagłębień i włożyć do piekarnika. Placuszki piec przez 30-35 minut w temperaturze 180*C.


Cytrynowe risotto z indykiem i szparagami (składniki na 6 osób)


5-6 szalotek
2 łodygi selera naciowego
1 pęczek zielonych szparagów
3 szklanki ryżu arborio
60 dag piersi z indyka
100g masła
3 łyżki oliwy z oliwek
1,5 litra bulionu drobiowego lub warzywnego
starta skórka i sok z 1 cytryny
2 żółtka
8 łyżek śmietany kremówki
8 łyżek startego parmezanu
3 gałązki świeżego rozmarynu 
sól
biały pieprz

Bulion ustawić w rondelku na małym gazie, aby cały czas był wrzący.

Szalotkę i seler rozdrobnić w malakserze lub bardzo drobno posiekać. Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końce i pokroić w kawałki długości około 3-4cm. Indyka pokroić w paski (wielkością podobne do kawałków szparagów).
W misce ubić sok z cytryny, żółtka, śmietanę i parmezan. Doprawić solą i pieprzem.
Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy, obsmażyć indyka na złocistobrązowy kolor. Przełożyć na talerzyk, trzymać w cieple.
W szerokim rondlu rozgrzać połowę masła i 2 łyżki oliwy. Dodać rozdrobnioną szalotkę i selera naciowego. Podsmażyć, aż się zeszklą. Wsypać ryż i dokładnie wymieszać, żeby ryż cały pokrył się masłem i oliwą. Wrzucić szparagi i wlać 0,5 szklanki bulionu. Gotować na małym ogniu, cały czas mieszając. Gdy ryż wchłonie cały bulion, wlać kolejną porcję. Powtarzać proces dolewania bulionu, aż ryż będzie gotowy (miękki, szklisty na zewnątrz, al dente w środku). Trwa to około 20 minut. Gdyby zabrakło bulionu, można dolewać gorącą wodę.
Gdy ryż wchłonie ostatnią porcję bulionu, na patelnię dorzucić indyka, skórkę cytrynową i drobno posiekany rozmaryn.
Gdy risotto jest już gotowe, zdjąć je z ognia, dodać mieszankę śmietanowo-cytrynowo-żółtkową i resztę masła. Doprawić do smaku solą i pieprzem, dokładnie wymieszać i podawać. :)


Tiramisu z malinami (składniki na 6 porcji)

100g podłużnych biszkoptów (najlepiej oryginalnych włoskich)
250g zimnego mascarpone
4 żółtka w temperaturze pokojowej
4 łyżki drobnego cukru
150ml mocnej kawy
50ml likieru Amaretto
250g świeżych malin
gorzkie kakao do posypania
kilka listków świeżej mięty (najlepiej czubków)

Zaparzyć kawę, ostudzić i wymieszać z Amaretto.
Żółtka włożyć do metalowej miski, dodać cukier i ubijać mikserem na bardzo wysokich obrotach przez około 10 minut. Po tym czasie żółtka powinny być gęste, puszyste i prawie białe. Jeśli będą za rzadkie, to cały krem też będzie za rzadki.
Zmniejszyć obroty miksera na średnie. Do ubitych żółtek, łyżka po łyżce dodawać mascarpone, po każdej porcji ubijając około 30 sekund. Na koniec powinien być gęsty i puszysty krem.
Biszkopty krótko zanurzać w kawie z likierem (tak, żeby tylko nasiąkły, ale się nie rozpadły), układać na dnie pucharków (u mnie dość małe, bo około 100-150ml). Na biszkopty wyłożyć połowę kremu, a na krem ułożyć kilka malin, tak żeby ściśle do siebie przylegały (można je poprzekrajać na pół, albo nawet lekko rozgnieść widelcem). Dalej znowu idą nasączone biszkopty i druga połowa kremu. Całość posypać gorzkim kakao i udekorować całymi malinami i miętą. Wstawić do lodówki na min. 3 godziny, żeby deser mógł się "przegryźć". 
Porcje specjalnie są nieduże, bo po placuszkach i risotto i tak wszyscy są już pełni. Dobrze jednak zostawić sobie trochę miejsca na deser, bo naprawdę warto... ;D

SMACZNEGO!